POLITYKA 2o

Niezależny

[link widoczny dla zalogowanych]

No i gdzie ten nasz dobrobyt? czy tego zazdrościły nam inne kraje? czy takiego sposobu gospodarowania uczyła się od nas Europa? w pojęciu zrównoważonego budżetu mieści się też obsługa długu dlaczego zatem Morawiecki z takim naciskiem mówi że go mamy? Czyżbyw „dobrych czasach „ dla propagandy sukcesu nie został policzony?
Z żałosnej tyrady szefa rządu wynika że obecnie każdy milion jest na wagę złota ,zatem aby biologicznie przetrwała substancja narodowa ludzie którzy nie ze swojej winy utracili prace otrzymają od „bogatego” państwa na chleb nic poza tym, czym będzie posmarowany zależy od ich możliwości lub wyobraźni, w to akurat rząd nie ingeruje .

Czy zatem tak bardzo szeroko lansowana katolicka moralność nie wyzwala w rządzących potrzeby aby odpuścili sobie gigantyczne cokwartalne premie a rządowo sejmowo spółkowe państwowe pensje obniżyli o np. 20 tyś? Pozostałe 80 bez problemu wystarczy aby ten trudny czas przetrwać , darować można jedynie premierowi Gowinowi który - chyba- jako jedyny tyra za darmochę.
PiSowska zasada zastaw a postaw się dokonała w naszym budżecie oraz oskubanych przez W-wę budżetach samorządowych takiego spustoszenia jak Armia radziecka w naszym przemyśle po przejściu z Berlina .
Przypomina mi się znane powiedzenie Jerzego Urbana „Rząd się wyżywi” „ co do tego nie mam najmniejszej wątpliwości przy średnich zarobkach rzędu 80tyś + premia przy mądrym gospodarowaniu możliwe że jeszcze odłożą. a ja? a My? My nie odłożymy my dołożymy jak zwykle zresztą.