POLITYKA 2o

Niezależny

W PiSowskiej talii kart są same asy no może jest jeden atu ale zdarty już i znaczony przez co cała talia jest fałszywa . Jednym z tych PiSowskich asów jest pewna pani która z wielką lubością pokazuje znak Viktorii, nie wiem czy ona sama czuje się zwycięska czy zwalczyła wroga ,widząc tą panią w TV wiem ze nie zwyciężyła apetytu ani nadmiaru tkanki tłuszczowej.
Przypomina mi się opowiadanie Mrożka „Jak walczyłem” zresztą bardzo aktualne za kadencji PiS . Bo że przecież szczególnie ta partia używa militarnych odniesień (i metafor?), to chyba nikt nie zaprzeczy. No ale może ona ma prawo tak się czuć i tak siebie widzieć? Kto, jak nie wyborcy, dali jej możliwość bycia w polityce nie dzięki jej walorom -nic mi się nie nasuwa- ale dzięki cechom, które w swoich prywatnych pieleszach przeważnie tępimy? Gdy już niektórzy oddychali z ulgą, że przestanie być posłanką z racji wieku,
Pawłowicz wskoczyła jeszcze wyżej, ba, może to mieć o wiele więcej skutków ubocznych, niż przy byciu szeregowym posłem. Pawłowicz jest odbiciem swoich sympatyków i wyborców i jako taka rzeczywiście pozostanie niezniszczalna. Ma prawo się śmiać i naigrywać z bezrozumnej tłuszczy, bo dlaczego nie? Już nic nie wspomnę o Gombrowiczu, a i o Witkacym, po co? A do Wyspiańskiego się cofać, nie ma sensu? A może jeszcze do romantyzmu? do Oświecenia?
Pawłowicz to "maszyna ssąco-tłocząca" -patrz: jedno z opowiadań wspomnianego Mrożka - i tu, nie powiem, zazdroszczę jej krzepy i tego, że wszystko z niej spływa jak po kaczce. Nawet to, że pisząc w mediach społecznościowych nie zwraca kompletnie uwagi na to, co i jak pisze: z każdego rodzaju, błędami, ale właśnie BEZ żenady. Pytanie co do udzielania się członków TK w internecie..pozostanie retorycznym. To jest farsa…….. albo jeszcze gorzej.