POLITYKA 2o

Niezależny

Czy amerykańskie wydarzenia mają swoją analogie w Polsce? Owszem ,przede wszystkim w wymiarze sądownictwa oraz w zachowaniu sił porządkowych, poza tym np stan Wirginia to taka Polska w kroplówce w obecnym stanie władzy. Republikanie to nic innego jak nasz miejscowy PiS. Czy zatem Prezydent Polski nie powinien zająć stanowisko w stosunku to rozwydrzonej rasistowskiej hołoty?
Niestety Duda nie potępił amerykańskiej wersji zdobycia pałacu zimowego, tak samo jak nie potępił „patriotycznego zrywu „chłopców spod znaku ONR którzy patriotycznie podpalali stolice, pytanie nie chciał tych „zrywów”potępić? Czy nie wolno było potępiać ,jeśliby to zrobił to podciąłby nogi na których stoi, ustrój republikański mamy obecnie w Polsce ,z demokracji została tylko nazwa, niestety – lub na szczęście - Joe Biden mocny nacisk kładzie na niezależne sądownictwo - o czym bardzo mocno zaakcentował w swoim stanowczym i jednoznacznym przemówieniu - i na demokracje-właśnie - konkretnie na system demokratyczny w którym jednostki są tak samo ważne jak zmanipulowane rasistowskie pospólstwo .
W swoim przekazie Duda ups…. w Polskim przekazie bardzo mocno Duda zaakcentował ze jest to wewnętrzna sprawa Janksów a policja jest po to aby spałowała niezadowolonych co jest jasnym sygnałem dla nas Nie wiem czy to chłodne w wyrazie i niejednoznaczne w przekazie oświadczeniem Dudy było jego osobistym przekazem czy pod tym przekazem autentyczny był tylko jego podpis, tak czy owak – jak widzę tu na zdjęciu wklejonym przez Dominika Duda z Trumpem spotyka że na linii gabinet windy - w przypadku Joe Bidena jeśli zostanie wpuszczony do Białego Domu to z demokratą Joe Bidenem Duda spotka się na linii gabinet toaleta .
No ale żeby nie być malkontentem to trzeba przyznać ze Duda jednak ugryzł rękę która go karmiła i zawetował .. tyle tylko …...czy to sztucznie wykreowane weto ma jakiekolwiek znaczenie? las nadal będzie lasem i nadal będzie zdobyczą partyjną Pis, myślę że oto właśnie chodziło ,zapominany duda wyszedł z gawry i ryknął, niestety za chwilę zaśnie snem „bohatera” tyle tylko ze nawet nie kreskówki