POLITYKA 2o

Niezależny

Krzywda w jakiejkolwiek formie wyrządzana drugiemu człowiekowi zawsze jest złem ,jednak krzywda wyrządzana dziecku jest zbrodnią. Dramaty dzieci dziejące się za ścianą nie są bezimienne, co prawda są ciche ale mają wymiar najwyższy ,najbardziej okrutny a nawet często tragiczny.
Tragedia trzyletniej dziewczynki zmuszonej wejść pod prysznic i polewaną zimną wodą musi wywołać bunt ludzi o nawet najmniejszej wrażliwości, to nie powinno się wydarzyć nie powinno zaistnieć.

Trudno sobie wyobrazić co czuła ta dziewczynka gdy „matka” najbliższa jej osoba ,osoba do której miała pełne zaufanie przy której mogła czuć się bezpieczna bez litości zgotowała jej takie cierpienie.
Czy to musiało się wydarzyć? absolutnie nie, a jednaj się wydarzyło, kto zatem zawiódł? Kto nie spełnił swojego obowiązku wobec istoty najsłabszej? Przede wszystkim zwiodła matka,to ona ponosi za to moralną i karną odpowiedzialność ,czy jednak tylko ona?kara jakakolwiek będzie czasu nie cofnie ,ta mała niewinna dziewczynka spocznie w grobie ,kolejna tragedia, kolejne pytania, kolejne wnioski, i kolejne tragedie .

Czy nie ma sposobu aby chociażby zmniejszyć te ciche tragedie ? Nie nie ma sposobu, przy obecnej polityce oraz kultywowaniu „ Polskiej tradycyjnej rodziny? opartej na chrześcijańskich wzorcach czy dogmatach takie tragedie stają się nieomalże codzienność oczywiście nie zawsze kończące się śmiercią dziecka ale takie ciche bezimienne. Dziadka lał pra ,dziadek lał ojca, ojciec lat mnie a ja? no właśnie co JA? A ja jak i moja Żona nie mamy tradycji przemocy moi-nasi-wspaniali Rodzice nigdy tej tradycyjnej metody dyscyplinującej nie stosowali zatem my nie stosowaliśmy jej wobec naszych dzieci, bo dzieci to my tak samo jak nasza ręka ucho nos.
Policja która z założenia ma ns ochronić prawie nigdy nie ochrona dzieci,system MOPS to kpina o której nawet nie warto pisać MOPS to system dystrybucji holenderskiego makaronu i niemieckiego oleju, dla dzieci czasu już nie starcza. Konwencja przemocy w rodzinie i wobec Kobiet jest obecnie kwestionowana przez ? wymiar sprawiedliwości, co samo w sobie jest drwiną i okrutnym cynizmem

Mieszkamy w bloku za ścianą wprowadzili się nowi sąsiedzi jako wynajmujący mieszkanie .jest to rodzina z tróją dzieci przy czym dwójka do chłopcy w wieku około 5-7 lat . Sposób wychowawczy stosowany przez rodziców okazał się bulwersujący i nie do przyjęcia , wulgaryzmy pojawiały się w każdym zdaniu każdym krzyku .
Któregoś dnia spotkaliśmy się przy śmietniku, cześć sąsiad wesoło zaczął część odpowiedziałem ,po czym nawiązała się krótka rozmowa, w pewnym momencie przerwałem ją i stanowczo zażądałem zmiany sposobu „rozmowy z dziećmi” ostrzegając jednocześnie się tego tak nie zostawię ,- nie będę opisywał całości rozmowy, powiem tylko z poskutkowało do dnia dzisiejszego , i chyba o to chodzi ludzie powinni reagować, jeśli instytucje są systemowo bezradne to reagujmy my nie pozwólmy ,nie gódźmy się na te z pozoru ciche rodzinne dramaty.

Może czytający powie pleciesz facet głupoty farmazony świata nie zmienisz. Owszem świata nie zmienię ale jeśli mogę pomóc najsłabszym to zrobię to w każdym czasie w każdym momencie i w każdej okoliczności.
Wielokrotnie o tym pisałem może jest to dla czytającego nudne ale ja będę o tym pisać zawsze, do samego końca bo jest to dla mnie najważniejsze .
A ta mała trzyletnia Dziewczynka? Jak mówi pewne epitafium.
Jesteś w cichej krainie gdzie ból nie sięga gdzie krew nie płynie.